Decydująca ostatnia prosta

Za drużynami bielskiej A-klasy już połowa wiosennych zmagań w rozgrywkach. W środku tygodnia zaległości odrobił lider z Jaworza, który poniósł pierwsza porażkę w sezonie - jego awans jest jednak już praktycznie rozstrzygnięty. W najbliższy weekend natomiast przybliżyć się do wicemistrzostwa mogą z kolei nasi seniorzy, którzy w hitowym starciu zmierzą się z depczącą im po piętach Bestwinką.

Sensacyjna porażka GKS-u Czarnych Jaworze z Sokołem Buczkowice w żaden sposób nie zmienia układu sił w walce o mistrzowski tytuł. Zawodnicy Tomasza Duleby w dalszym ciągu mają pokaźną, bo aż czternasto punktową przewagę nad drugim zespołem w stawce. A zespołem tym są nasi seniorzy, którzy z kolei nad kolejnym rywalem w stawce, czyli KS Bestwinką mają dwa punkty zapasu. I to właśnie z tym rywalem podopieczni Zbigniewa Wydry zmierzą się w kolejnej kolejce. Wiosną nasi seniorzy poza krótkim okresem słabszej dyspozycji prezentują się całkiem udanie odnosząc już pięć zwycięstw. Wspomniany słabszy okres wypadł na czas po długiej przerwie w rozgrywkach, spowodowanej problemami pogodowymi. O ile dla innych drużyn czas ten był zbawieniem, tyle dla naszych seniorów wręcz przeciwnie.

Remis, choć nieoczekiwany, z Beskidem Godziszką można było przyjąć z pokorą. Trudniej było zaakceptować klęskę w Bystrej, lecz jeśli bliżej przyjrzeć się otoczce towarzyszącej temu spotkaniu, to można dojść do wniosku że to wypadek przy pracy. Tuz przed starciem z walczącym o życie rywalem ze składu Pioniera wypadło dwóch kluczowych zawodników: Adrian Góra oraz Marcin Muszyński. Jakby tego było mało w 2. minucie spotkania poważnej kontuzji nabawił się Rafał Trembla, w 7. minucie straciliśmy bramkę po rzucie karnym a trzy minuty później kolejną po stałym fragmencie gry. W takich okolicznościach ciężko było powalczyć chociażby o remis. Nasi seniorzy tydzień później pokazali pazur i w ważnym pojedynku z Sokołem Buczkowice po kapitalnej bramce Łukasza Nycza odnieśli swoje piąte zwycięstwo w rundzie, a że to niewygodny rywal przekonali się w środę... piłkarze z Jaworza.

Sobotnie starcie Pioniera z Bestwinką jawi się jako hit kolejki. Trudno się dziwić, wszak obydwie drużyny prezentują zbliżony poziom i raz za razem zamieniają się pozycjami w ligowej tabeli walcząc o pozycję tuż za plecami lidera. Starcie to będzie również interesujące w kwestii walki o koronę króla strzelców rozgrywek, w sobotę na boisku pojawi się aż trzech zawodników którzy mają realną szansę na jej zdobycie i plasują się w "czubie" tego zestawienia. Po stronie naszych seniorów Łukasz Nycz oraz Marcin Muszyński, a po stronie rywali Maciej Skęczek. Jesienią w bezpośrednim starciu lepsi okazali się Ci dwaj pierwsi, solidarnie zdobywając po bramce. Do łupu bramkowego dołączył też Robert Nycz, a Pionier zwyciężył we wspomnianym meczu 3:0.

Teraz faworytem wydają się być jednak gospodarze. U siebie są bardzo groźni i rzadko kiedy tracą punkty, dodatkowo będą chcieli się zrehabilitować za ostatnie dwie ligowe porażki, czy choćby również za tą jesienną z Pionierem. Na pewno jednak zobaczymy świetne widowisko - co do tego nie mamy wątpliwości. I już teraz zapraszamy wszystkim sympatyków do gorącego wsparcia naszych seniorów w sobotnim pojedynku z Bestwinką!