Kubacki: Potrzebujemy czasu

Kubacki: Potrzebujemy czasu

Ligową premierę mają za sobą zespoły rywalizujące w bielskiej A-klasie. Mecze pierwszej kolejki komentuje dla nas Jarosław Kubacki, szkoleniowiec zespołu z Bestwinki.

Dopiero w końcówce meczu graliśmy swoje. Zabrakło nam szczęścia, świetnie bronił bramkarz MRKS-u. Przeciwnik zawiesił nam poprzeczkę wysoko, ale moim zdaniem wynik 1:0 odzwierciedlałby przebieg meczu. Odczuwamy niedosyt. Zawodnicy podczas wakacji korzystali z urlopów, potrzebujemy czasu, aby złapać odpowiedni rytm.

Wynik meczu Czarnych Jaworze z Zaporą Wapienica? Duża niespodzianka. Zwycięstwo gospodarzy nie zaskakuje, ale jego rozmiary już tak. Nie sądzę, że trener Daniel Bąk źle przygotował zespół. Zapewne nie dysponował optymalnym składem, ale każdy z nas na tym etapie boryka się z tym problemem.

Stawiałem przed meczem na beniaminka. Zespół z Rybarzowic jest według mnie jednym ze słabszych w lidze. Bystra grała u siebie, wykorzystała swoje atuty. Na pewno w debiucie, ponadto przed własną publicznością chciała się pokazać. Po 5-6 kolejkach będzie można ocenić potencjał beniaminka. Pozostałych zespołów również. Po jednym meczu nie można wyciągać żadnych wniosków.

W Bujakowie spotkały się zespoły o zbliżonym potencjale. Spodziewałem się tego, że wynik będzie się kręcił wokół remisu. Jedna akcja mogła przesądzić losy meczu, tak też się stało.

Dwóch zawodników Pioniera trafiło do mojego zespołu, drużynę opuściło kilku innych. Drużyna z Pioniera grała fajną, techniczną piłkę. Szkoda mi tego zespołu, posypał się. W Wilkowicach utrzymano skład, dokonano wzmocnień, pojawił się nowy trener. Zawodnicy chcieli się przed szkoleniowcem pokazać. Bez niespodzianki, goście wygrali.

Nie chcę nikogo przekreślać, ale Sokół do czołówki nie będzie należał. Trener Kucharski ma rękę do zawodników, narzeka na sytuację w klubie, mam nadzieję, że to jest kamuflaż. Przełom będzie grał swoją piłkę. Rywalizację rozpoczął od wygranej.

W Godziszce nie było niespodzianki. Rozmiary zwycięstwa Zapory trochę zaskakują, Beskid potrafi grać u siebie. Drużyny z Porąbki i Jaworza są wśród faworytów do mistrzostwa. Ich atutem jest doświadczenie zdobyte w „okręgówce”. GLKS Wilkowice może pokrzyżować im plany, liczę na to, że my także.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 1. kolejki:
Beskid Godziszka - Zapora Porąbka 0:4 (0:4)
Czarni Jaworze - Zapora Wapienica 7:1 (2:0)
Pionier Pisarzowice - GLKS Wilkowice 0:3 (0:1)
Sokół Buczkowice - Przełom Kaniów 0:3 (0:1)
Groń Bujaków - LKS Mazańcowice 1:0 (0:0)
KS Bystra - Iskra Rybarzowice 5:1 (1:0)
KS Bestwinka - MRKS II Czechowice-Dziedzice 0:0 (0:0)

Aktualna tabela:

Najlepsi strzelcy:

2 Adam Waliczek KS Czarni Jaworze
Janusz Cyran LKS Zapora Porąbka
Paweł Toborek GLKS Wilkowice
Przemysław Harat KS Bystra

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości