"Nasze morale są zdeptane"

"Nasze morale są zdeptane"

Ostatnie dwa mecze w rundzie jesiennej zostaną rozegrane w bielskiej A-klasie, które zapowiadamy wraz z prezesem drużyny z Bystrej - Sebastianem Snaczke.

Grają z przymusu...
Zespół z Bystrej po odejściu Wiesława Kucharskiego przeżywa duży kryzys, co pokazuje dobitnie ostatnia porażka z Sokołem Buczkowice 1:8. W ostatnim meczu mierzyć się będą w Kobiernicach z tamtejszą Sołą. - Chcieliśmy za wszelką cenę grać ten mecz wiosną. Zarówno my jak drużyna z Kobiernic, lecz BOZPN się na to nie zgodził... Sytuacja nasza nie jest ciekawa. Przede wszystkim nasze morale są zdeptane. Mamy także duże problemy kadrowe. Mało kto pała teraz radością z gry w piłkę, ale chcemy, aby ta jesień jak najszybciej się już skończyła - ocenia prezes drużyny z Bystrej - Sebastian Snaczke.

Faworyt jest jeden
W drugim meczu zaległe spotkanie rozegra drużyna z Bestwinki, która podejmować zespół z Międzyrzecza. Faworytem są bez wątpienia gospodarze, którzy prezentują fenomenalną formę. - Bez problemu drużyna z Bestwinki, która jest bardzo solidnym zespołem jak na A-klasę powinna pokonać ekipę z Międzyrzecza, choć ta idzie w górę ostatnimi czasy, ale jednak to jest inny poziom - mówi Snaczke.

ź​ródło: sportowebeskidy.pl

Zaległe spotkania 11. kolejki bielskiej A-klasy:
18.11.2017 r. (sobota), godz. 13:00:
KS Bestwinka - KS Międzyrzecze
19.11.2017 r. (niedziela), godz. 13:00:
Soła Kobiernice - KS Bystra

Wyniki na żywo można śledzić TUTAJ

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości