Nie ma rzeczy niemożliwych

Nie ma rzeczy niemożliwych

21. kolejka bielskiej A-klasy zakończona. Znowu nie zabrakło niespodzianek. Największa z nich była dziełem drużyny z Mazańcowic, która zremisowała z liderem - GKS-em Czarnymi Jaworze. Z tej okazji rozmawiamy z Jarosławem Jankowskim - szkoleniowcem LKS-u Mazańcowice.

Mazańcowic przełamanie z liderem
"Są rzeczy o którym filozofom się nie śniło". To popularne stwierdzenie jak ulał pasuje do rozgrywek bielskiej A-klasy. Fani gier bukmacherskich powinni cieszyć się, że nie można obstawiać tej ligi. Ciężko logicznie wytłumaczyć niektóre rezultaty jak te z 21. kolejki, gdzie ekipa z Mazańcowic - outsider, który na wiosnę nie zdobył żadnego punktu i stał się jednym z głównych kandydatów do spadku - remisuje z... bezapelacyjnym liderem GKS-em Czarnymi Jaworze 3:3. - Trzeba pogratulować chłopakom. Mogliśmy wygrać w tym spotkaniu, gdyż do połowy wygrywaliśmy 2:1. Drużyna z Jaworza starała się grać piłką co na naszym boisku nie ukrywajmy - jest trudne. My raczej szukaliśmy prostego grania. Mam nadzieję, że to spotkanie zmobilizuje chłopaków do pracy i frekwencja na treningach będzie wyższa - komentuje spotkanie szkoleniowiec zespołu z Mazańcowic - Jarosław Jankowski.

Kolejka dla outsiderów
To nie był jedyny mecz, który zakończył się zaskakującym wynikiem. W ostatniej kolejce punktowali wszyscy tzw. outsiderzy, czyli zespoły z Bystrej i Rybarzowic. - Wszystko zależy od dyspozycji dnia. Drużyna z Bystrej ostatnio dobrze się prezentuje, przez co remis z "dwójką" MRKS-u nie jest większym zaskoczeniem. Walka o utrzymanie wchodzi w decydującą fazę, dlatego drużyny z dołu tabeli nie mają nic do stracenia. Dla mnie ciekawy jest również remis Beskidu Godziszka z Zaporą Wapienica - ocenia trener.

Zmiana na pozycji wicelidera
No właśnie...walka o utrzymanie. Robi się coraz ciekawiej na dole tabeli, a żadna z drużyn nie zamierza spadać. Z kolei na górze nastąpiła zmiana na "pudle". Po porażce KS Bestwinki z ekipą Międzyrzecza wiceliderem bielskiej A-klasy zastała drużyna Pioniera Pisarzowice, która pokonała Sokół Buczkowice 1:0. - Z pewnością w tej lidze nie można patrzeć na innych i liczyć na czyjąś wpadkę. Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe, zarówno w dole tabeli jak i na górze - klaruje Jankowski.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 21. kolejki:
Pionier Pisarzowice - Sokół Buczkowice 1:0 (1:0)
Zapora Wapienica - Beskid Godziszka 1:1 (0:0)
Iskra Rybarzowice - Zapora Porąbka 3:2 (0:1)
MRKS II Czechowice-Dziedzice - KS Bystra 1:1 (0:1)
Przełom Kaniów - Soła Kobiernice 2:2 (1:1)
LKS Mazańcowice - GKS Czarni Jaworze 3:3 (2:1)
KS Międzyrzecze - KS Bestwinka 1:0 (0:0)

Aktualna tabela:

Najlepsi strzelcy:
14 - Radosław Folek (KS Międzyrzecze)
12 - Łukasz Nycz (Pionier Pisarzowice) oraz Maciej Skęczek (KS Bestwinka)
11 - Marcin Muszyński (Pionier Pisarzowice)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości