Wygrali po raz drugi

Wygrali po raz drugi

Drugie zwycięstwo sparingowe w tym roku odnieśli nasi seniorzy. W czwartkowym spotkaniu na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Czechowicach-Dziedzicach Pionier okazał się lepszy od trzeciej drużyny bielskiej B-klasy - LKS-u Ligota wygrywając 4:0.

Po blisko dwóch tygodniach od ostatniego rozegranego sparingu przez naszych seniorów, nadszedł moment w którym po raz kolejny dane im było sprawdzić się podczas przygotowań na tle rywala. Szkoleniowiec Pioniera Zbigniewa Wydra kolejny raz niestety nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników: choroba wykluczyła Łukasza oraz Roberta Nyczów, a sprawy osobiste Dariusza Kubiczka i Łukasza Walaszczyka. Mimo, że to nasi seniorzy byli faworytami w potyczce z b-klasowym LKS-em Ligota, to rywale głównie dzięki dużemu zaangażowaniu w pierwszej części spotkania nadawali ton tej rywalizacji. Co zaskakujące właśnie piłkarze z Ligoty stwarzali sobie raz za razem dobre okazje strzelecki, również dzięki bierności defensorów Pioniera. Już na samym początku spotkania z rzutu wolnego Piotra Surwiłłę pokonać próbował jeden z pomocników rywali, ale strzał ten był za lekki. W kolejnej akcji napastnik ruszył w kierunku naszej bramki, ale jego strzał minął celu. Najgroźniejszą sytuację zespół z Ligoty stworzył sobie w kolejnym natarciu, kiedy to strzał głową napastnika z trudem na rzut rożny sparował Piotr Surwiłło. Nasi seniorzy dali się wyszumieć rywalom i... zadali im cios praktycznie w pierwszej dogodnej sytuacji jaką sobie stworzyli. W 35 minucie krótko rzut rożny rozgrywali Jarosław Konior i Marcin Paw, ten drugi po minięciu przeciwnika dograł piłkę na krótszy słupek, a tam snajperskim instynktem popisał się Marcin Muszyński, który wyprowadził Pionier na jednobramkowe prowadzenie. Od tego momentu podopieczni Zbigniewa Wydry uspokoili grę, ale mieli problemy z przedostaniem się pod bramkę rywala. Jedyną szansę na podwyższenie prowadzenia miał Mateusz Dziubek, który otrzymał znakomite podanie na wolne pola od Wojciecha Kasolika i w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę ponad bramkę. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie, a Pionier prowadził 1:0. W drugiej odsłonie rywale nie mieli już takiego zapału, jak w pierwszej części gry, natomiast nasi seniorzy troszkę podkręcili tempo. Nadal jednak brakowało w ich poczynaniach dokładności, a co za tym idzie stwarzanych sytuacji bramkowych. Po raz pierwszy poważniej Pionier zagroził bramce Ligoty po upływie kwadransa, kiedy to po zamieszaniu w polu karnym Jakub Wróbel uderzył obok słupka. Niedługo po tej sytuacji padło drugie trafienie dla naszych seniorów, w 64 minucie Marcin Muszyński dograł piłkę przed szesnasty metr do Marcina Pawia, ten zdecydował się na strzał który ugrzązł w siatce rywali i Pionier prowadził już 2:0. Dosłownie chwilę po tym wydarzeniu piłkarze Ligoty popełnili fatalny błąd w defensywie, w 66 minucie nieporozumienia między obrońcą a bramkarzem skrzętnie wykorzystał Jakub Wróbel, który wpakował futbolówkę do bramki i podwyższył prowadzenie swojej drużyny na 3:0. Nasi seniorzy nie grali z polotem, ale kontrolowali boiskowe wydarzenia. W drugiej połowie rywalom nie udało się już specjalnie zagrozić bramce Piotra Surwiłły, choć należy tu wspomnieć o jednym ze strzałów ich pomocnika, który z trudem nasz bramkarz sparował na rzut rożny. W samej końcówce tego spotkania, a dokładniej w 86 minucie nasi seniorzy mieli jeszcze dogodną okazję z rzutu wolnego, piłkę ustawił Marcin Paw i uderzył chytrze po krótkim słupku i ustalił wynik sparingu na 4:0 dla Pioniera. Podopieczni Zbigniewa Wydry odnieśli zatem drugie sparingowe zwycięstwo tej zimy, choć sama gra pozostawiała wiele do życzenia. Usprawiedliwienia szukać można we wciąż niepełnym zestawieniu w jakim grać muszą nasi seniorzy oraz ostatniej przerwie jaka ich czekała od meczów kontrolnych. Nadrabiają jednak zaległości, gdyż już w tą sobotę czeka ich kolejny test, na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Szczyrku Pionier zmierzy się ze swoim ligowym rywalem z bielskiej A-klasy - Sokołem Buczkowice.

czwartek, 22 lutego 2018 r., godz. 19:00

Czechowice-Dziedzice

Mecz sparingowy

LKS Ligota - Pionier Pisarzowice

0:4 (0:1)

Bramki dla Pioniera:
0:1 Marcin Muszyński 35' (asysta Marcin Paw)
0:2 Marcin Paw 64' (asysta Marcin Muszyński)
0:3 Jakub Wróbel 66' (bez asysty)
0:4 Marcin Paw 86' (rzut wolny)

Skład Pioniera: Piotr Surwiłło - Jarosław Konior, Michał Gacek, Damian Łatka, Mateusz Dziubek, Kamil Czarnecki, Adrian Góra, Wojciech Kasolik, Marcin Muszyński, Marcin Paw, Damian Marek

Ponadto zagrali: Adrian Baron, Jakub Wróbel, Zawodnik Testowany 1

Trener: Zbigniew Wydra

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości