Emocje do samego końca. Sezon zakończony z przytupem

Pełna emocji i walki do samego końca była ostatnia 12. kolejka ZINA Klasy Okręgowej Grupy 5 "Spadkowej", pora więc by w krótkim podsumowaniu przyjrzeć się wydarzeniom z udziałem beskidzkich drużyn.

Duży ciężar gatunkowy miało spotkanie w Czechowicach-Dziedzicach pomiędzy tamtejszym MRKS-em II a KS Bestwinką, a któraś z tych drużyn musiała po tym starciu pożegnać się z "Okręgówką". Pierwsza połowa była dość niemrawa z obu stron, a sytuacji było jak na lekarstwo, co tylko mogło potwierdzić wagę tego meczu. Więcej działo się po przerwie, wpierw na prowadzenie wyszedł MRKS II, a chwilę później zmarnował "jedenastkę, co się zemściło i KS doprowadził do wyrównania. W ostatnich 20. minutach mieliśmy odwrotną sytuację, gdyż to piłkarze Bestwinki zmarnowali karnego, a w samej końcówce czechowiczanie wyszli na prowadzenie, którego jednak nie utrzymali, gdyż goście już w doliczonym czasie gry ponownie doprowadzili do remisu i tym samym zdegradowali swojego rywala do A-klasy.

Sporo emocji i bramek ujrzeli kibice BKS-u Stal Bielsko-Biała, który na własnym boisku w ostatnim spotkaniu sezonu podejmował Ogrodnika Cielmice. Już od pierwszego gwizdka arbitra głównego obie drużyny nastawiły się na grę ofensywną, czego efektem była bramka dla Ogrodnika po upływie pół godziny, lecz jeszcze przed przerwą BKS doprowadził do wyrównania. Kwadrans po wznowieniu gry bielszczanie doznali szoku, gdyż piłkarze z Cielmic dwukrotnie ich napoczęli i od tego momentu praktycznie goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Już w ostatnich minutach tego pojedynku "Stalowcy" złapali kontakt z rywalami po bramce z rzutu karnego... bramkarza, jednak jak się okazało, było to trafienie ustalające wynik.

Pogodzony już ze spadkiem Pionier Pisarzowice w wyjazdowym spotkaniu z LKS-em Wisła Wielka chciał godnie pożegnać się ze szczeblem piątoligowym. I samo starcie rozpoczęło się dla niego idealnie, gdyż po niespełna kwadransie Pionier objął prowadzenie i choć sprawiał lepsze wrażenie, to jednak LKS zdołał jeszcze przed zejściem zawodników do szatni doprowadzić do wyrównania. Druga połowa tego meczu przebiegała już pod dyktando piłkarzy z Wisły Wielkiej, którzy w przeciągu zaledwie 12. minut strzelili aż trzy bramki i tym samym pozbawili szans na korzystny wynik pisarzowiczan. Rozmiary ich porażki udało się co prawda jeszcze zniwelować po pewnie i wykorzystanej przez nich "jedenastce", ale na więcej przyjezdnych nie było już stać.

Spotkanie dwóch najsłabszych drużyn rozgrywek miało miejsce w ostatniej kolejce, Przełom Kaniów na wyjeździe podejmował LKS Rudołtowice-Ćwiklice. Już w początkowej fazie tego starcia kibice obejrzeli dwa trafienia, wpierw na prowadzenie wyszedł Przełom, a dosłownie po chwili LKS uzyskał trafienie dające remis, który ostatecznie utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron oba zespoły nie forsowały tempa, stąd też brakowało składnych akcji, lecz gra do końca popłaciła piłkarzom z Rudołtowic-Ćwiklic, którzy już w samej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, to sprawy w swoje ręce wziął zawodnik gospodarzy i po indywidualnej akcji zapewnił swojej ekipie zwycięstwo.

Wyniki 12. kolejki ZINA Klasy Okręgowej Grupy 5 "Spadkowej":
MRKS II Czechowice-Dziedzice - KS Bestwinka 2:2 (0:0)
BKS Stal Bielsko-Biała - Ogrodnik Cielmice 2:3 (1:1)
LKS Wisła Wielka - PIONIER PISARZOWICE 4:2 (1:1)
ZET Tychy - Sokół Wola 2:0 (0:0)
LKS Rudołtowice-Ćwiklice - Przełom Kaniów 2:1 (1:1)
Piast Bieruń Nowy - pauza

Tabela ZINA Klasy Okręgowej Grupy 5 "Spadkowej":

Najlepsi strzelcy ZINA Klasy Okręgowej Grupy 5 "Spadkowej":
21 - Grzegorz Sztorc (MRKS II Czechowice-Dziedzice)
16 - Adam Kozielski (BKS Stal Bielsko-Biała)
14 - Grzegorz Chrząścik (Ogrodnik Cielmice)