Emocje w A-klasie, jak w I lidze
Spotkania z minionego weekendu pokazały, że niesamowite emocje będą towarzyszyć ostatniej kolejce w KEEZA A-klasie Bielsko-Biała. Tyczy się to zarówno walki o utrzymanie, jak i o wejście do barażów. Mecze, które odbyły się w sobotę i w niedzielę podsumowujemy wraz z trenerem LKS-u Ligota, Zdzisławem Hutyrą.
Rycerze wiosny
Sytuacja w ligowej tabeli po rundzie jesiennej ekipy z Ligoty nie była za ciekawa. Mimo to zespół LKS-u ambitnie podszedł do wiosennych zmagań, za które śmiało można ich nazwać "rycerzami wiosny". W efekcie drużyna ta miała przez pewien czas jeszcze szanse na baraże, jednak w ostatnim meczu uległa rezerwom LKS-u Czaniec 1:2. - Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że za nami fajna runda. Mieliśmy szanse na baraże, ale po porażce z Pionierem nasze marzenia - których nawet nie zakładaliśmy - prysły. Co do meczu z "Dwójką" LKS-u czytałem na ich stronie, że mieli przewagę. Nie zgodzę się z tym, szczególnie, że w drugiej połowie cofnęli się i grali długim podaniem. Na szczęście koniec końców wyszliśmy w tej rundzie z marazmu i nie wplątaliśmy się w walkę o utrzymanie, która będzie niesamowicie ciekawa, a my możemy to oglądać z boku, a nie w tym uczestniczyć - komentuje szkoleniowiec LKS-u, Zdzisław Hutyra.
Niespodziewane wygrane outsiderów
W 25. kolejce nie zabrakło ciekawych rozstrzygnięć, które mogły zaskoczyć postronnych kibiców. KS Bestwinka pokonała mistrza rozgrywek Sołę Kobiernice 3:2, Rezerwy GLKS-u Sferanet Wilkowice wywiozły trzy punkty z niełatwego terenu, jakim są Hecznarowice i kontynuują nie tylko serię meczów bez porażki, ale i bez straty bramki. Orzeł Kozy natomiast zwyciężył z Żarem Międzybrodzie Bialskie 3:2. - Kobierniczanie mają już mistrzostwo ligi w kieszeni, więc możliwe, że z nich zeszło powietrze, a KS Bestwinka miała nie tyle nóż na gardle, co brzytwę. Ktoś może powiedzieć jednak, że Żar odpuścił drużynie z Kóz - nie zgodzę się z tym, gdyż ekipa z Międzybrodzia tą porażką skomplikowała sobie sprawę wejścia do baraży - przekonuje opiekun piłkarzy z Ligoty.
Sensacyjny kandydat do spadku
Mało kto spodziewał się takiego scenariusza, a jednak! Na kolejkę przed końcem sytuacja Przełomu Kaniów jest fatalna. Kaniowianie przegrali w miniony weekend z Sokołem Zabrzeg 1:2 i w ostatniej kolejce również muszą się liczyć z walką o utrzymanie. - Tego nikt się nie spodziewał. Przełom naprawdę będzie miał ciężko. Bałbym się wytypować, kto spadnie z tej ligi. Tak emocjonującej A-klasy dawno nie było, gdzie prawie połowa ligi gra o coś. Szykuje się walka, jak w I lidze - ocenia trener Hutyra.
źródło: sportowebeskidy.pl
Wyniki 25. kolejki KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
PIONIER PISARZOWICE - Zamek Grodziec Śląski 4:1 (3:1)
Sokół Hecznarowice - GLKS Sferanet II Wilkowice 0:2 (0:1)
Soła Kobiernice - KS Bestwinka 2:3 (0:2)
Żar Międzybrodzie Bialskie - Orzeł Kozy 2:3 (1:2)
Przełom Kaniów - Sokół Zabrzeg 1:2 (1:1)
KS Bystra - Zapora Wapienica 1:3 (1:1)
LKS II Czaniec - LKS Ligota 2:1 (1:1)
Tabela KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
Najlepsi strzelcy:
35 - Jakub Waluś (Żar Międzybrodzie Bialskie)
21 - Michał Adamus (Sokół Zabrzeg)
20 - Oskar Kojder (Soła Kobiernice)