Finał Pucharu Polski w Pisarzowicach

Miło nam poinformować, że tegoroczny finał Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała odbędzie się w Pisarzowicach. W decydującym o tytule spotkaniu zmierzą się obrońca trofeum Rekord Bielsko-Biała oraz Spójnia Landek, a starcie to zostanie rozegrane 25 listopada tj. sobota o godzinie 12:00.
To bez wątpienia duże wyróżnienie dla naszego klubu, jak i całych Pisarzowic. Nie ma się jednak co dziwić, wszak nasz obiekt prezentuje się imponująco i co roku jest ulepszany. Na zawodników czekają komfortowe warunki w szatniach, a na kibiców w pełni zadaszona trybuna na ponad 200 miejsc siedzących. Liczymy również na to, że dopisze pogoda i zawodnicy będą mogli zaprezentować się na dobrze przygotowanym boisku, co oczywiście o tej porze roku nie będzie najłatwiejszym zadaniem. A w wielkim finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała spotkają się trzecioligowy Rekord Bielsko-Biała oraz występująca szczebel niżej Spójnia Landek. Warto wspomnieć, że to właśnie bielski klub wyeliminował naszych seniorów z rozgrywek - w ćwierćfinałowym spotkaniu Pionier uległ Rekordowi na własnym boisku 1:5. A jak dokładnie przebiegała droga obydwóch drużyn do finału? Rekord do rywalizacji o puchar przystąpił w II rundzie, kiedy to odprawił bez większych problemów b-klasowego Słowiana Łodygowice wygrywając aż 20:0. W III rundzie otrzymał wolny los, a w ćwierćfinale jak już nam wiadomo pokonał Pioniera 5:1. W decydującym meczu o wejście do finału Rekord rywalizował z czwartoligowymi rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała i wygrał pewnie 3:0. Podobnie przebiegała droga do finału Spójni Landek. Czwartoligowiec grę rozpoczął od II rundy, gdzie uporał się z występującą w Okręgówce LKS Bestwiną wygrywając 3:1. W III rundzie czekał na nich wolny los, a w ćwierćfinałowej batalii dość niespodziewanie Spójnia wyeliminowała trzecioligowy BKS Stal Bielsko-Biała z którym wygrała aż 4:0. Bilety do finału natomiast zapewniła sobie ogrywając w półfinale piątoligowy MRKS Czechowice-Dziedzice 4:2. Bielszczanie do tej pory pięciokrotnie zdobywali trofeum Pucharu Polski i co ważniejsze są obrońcami tytułu. Z kolei piłkarze z Landeka nie mieli jeszcze okazji cieszyć się ze zwycięstwa w tych rozgrywkach, choć dwukrotnie już wystąpili w finale.
Stadion w Pisarzowicach.