Najlepsza domowa kontra wyjazdowa obrona

Najlepsza domowa kontra wyjazdowa obrona

Już w najbliższej kolejce bielskiej A-klasy dojdzie do pierwszego z dwóch kluczowych spotkań tego sezonu w kontekście walki o awans do Ligi Okręgowej. W Pisarzowicach wicelider tabeli GKS Czarni Jaworze w przypadku zwycięstwa lidera z Wilkowic nie będzie mógł przegrać. Każdy inny wynik sprawi, że losy mistrzowskiej korony w sezonie 2015/2016 rozstrzygną się w ostatniej kolejce pomiędzy tymi obydwiema drużynami.

Zbieg okoliczności chciał, że to nasi seniorzy mogą wystąpić w roli głównej kończącego się sezonu i sprawić, że jeszcze przed ostatnią kolejką poznamy nowego mistrza bielskiej A-klasy. A sytuacja na szczycie tabeli jest niesamowicie interesująca! Do rozegrania pozostały jeszcze dwie ligowe kolejki, obecny lider GLKS Wilkowice ma zaledwie punkt przewagi nad GKS-em Czarnymi Jaworze a w zamykającym sezon spotkaniu dojdzie do bezpośredniego pojedynku między tymi zespołami w Jaworzu. W najbliższy weekend czekają ich natomiast mecze te z gatunku ciężkich: Czarnych z naszymi seniorami, a Wilkowic z Bestwinką. Przejdźmy jednak do samego spotkania Pioniera z Czarnymi. Będzie to starcie dwóch najlepszych defensyw jeśli chodzi o występy domowe i wyjazdowe. Nasi seniorzy na własnym boisku stracili zaledwie 12 bramek, natomiast Czarni na boiskach rywali 15. Wywieźć trzy punkty z Pisarzowic w tym sezonie udało się zaledwie dwóm drużynom, ale ewentualne zwycięstwo w sobotę podopiecznych Zbigniewa Wydry będzie trzeba rozpatrywać w kategorii dużej niespodzianki, wszak przez całą rundę Pionier boryka się z problemami kadrowymi a ciągłe rotacje w składzie nie pomagają w zgraniu zawodników, co widać było choćby w przeciętnym poprzednim spotkaniu w Bestwince. Nie raz już jednak nasi seniorzy pokazali charakter i że w najmniej spodziewanym momencie potrafią wszystkich zaskoczyć. Na to zapewne liczą w Wilkowicach, Czarni z kolei do Pisarzowic przyjeżdżają w pełni zmobilizowani ale i z nożem na gardle. Porażka przy ewentualnym zwycięstwie Wilkowic oznaczać będzie dla tej drużyny koniec marzeń o końcowym trumfie w bielskiej A-klasie. A na naszym boisku nigdy nie grało im się dobrze, nawet w ich najlepszym dotychczas sezonie czyli 2013/2014, kiedy awansowali do Ligi Okręgowej wygrali minimalnie 1:0. Jest to zresztą jedyne jak na razie ich zwycięstwo w Pisarzowicach, wcześniej przegrywali dość wyraźnie 5:1, 3:0, 3:0, 5:1 i 7:0.

Tak jak wspominaliśmy Pionier w Bestwince zaprezentował się bardzo słabo, przez co skomplikował swoją sytuację w walce o ligowe podium. Obecnie tracimy do Zapory Porąbka, która zajmuje tą pozycję dwa punkty. Choć nie jest to dużo, to jednak patrząc na rywali z którymi zmierzy się prowadzona od niedawna przez Leszka Młocka drużyna może to być strata już nie do odrobienia. Trzeba również pamiętać, że przed nami plasują się jeszcze Przełom Kaniów oraz Zapora Wapienica, tak więc o wskoczenie do czołowej trójki może być niezwykle trudno.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości