Podsumowanie juniorów - sezon 2017/2018

Podsumowanie juniorów - sezon 2017/2018

Dobry rok mają za sobą nasi juniorzy, którzy sezon 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej zakończyli na 3. miejscu. Podopieczni Marcina Pawia potwierdzili drzemiący w nich potencjał, prezentując się z bardzo dobrej strony grając przecież młodą rocznikowo drużyną, a zaznaczyć należy że kilku zawodników już mocno puka do pierwszej drużyny.

Jeszcze przed sezonem nasi juniorzy nie do końca wiedzieli na którym szczeblu rozgrywkowym przyjdzie im rywalizować, co spowodowane było wycofywaniem się poszczególnych drużyn z wyższych lig. Ostatecznie awansowali oni do III Ligi Okręgowej, co bez wątpienia było z korzyścią dla nich. Rozgrywki miały być prowadzone jednak w nowej formule, gdyż po fazie zasadniczej tabela miała zostać podzielona na Grupy Mistrzowską i Spadkową, co miało dodać tylko kolorytu zmaganiom. Choć w nowym sezonie w rozgrywkach juniorskich najstarszym rocznikiem był ten z 1999 roku, to w zespole naszych juniorów nie było żadnego takiego zawodnika, a człon stanowili piłkarze urodzeni w 2000 i 2001 roku, do których zostali dokooptowani Ci najmłodsi z 2002 rocznika. Prowadzona przez Bogusława Lorensa drużyna początek rundy jesiennej miała średnio udany i grała typowo w kratkę. Mimo całkiem dobrej gry osiągane rezultaty nie mogły napawać optymizmem, a Pionier przegrał choćby z głównymi faworytami Groniem Bujaków 2:4 oraz KS Bestwinką 1:4. Nie potrafił na swoją korzyść rozstrzygnąć również żadnego ze spotkań derbowych, a po remisach z Sokołem Hecznarowice 1:1 i Wilamowiczanką Wilamowice 4:4 było wiadome, że będzie mu ciężko walczyć o czołową czwórkę. Prawdziwa metamorfoza przyszła jednak od wygranego przekonująco meczu z Zamkiem Grodziec Śląski 5:0. Pionier w ostatnich czterech pojedynkach jesienią odniósł trzy pewne zwycięstwa, a jedna konfrontacja zakończyła się podziałem punktów, ale nie z byle kim bo na boisku lidera Gronia Bujaków, gdzie padł remis 1:1. Juniorzy zakończyli zatem rundę jesienną na 4. miejscu gwarantującym udział w Grupie Mistrzowskiej, ale droga do realizacji tego celu była jeszcze daleka. W zimie zawodnicy mocno przykładali się do treningów, jednak tuż przed samym startem wiosennej części rywalizacji dostali spory cios, gdyż z funkcji szkoleniowca zrezygnował dość zaskakująco Bogusław Lorens. Zaczęły się zatem gorączkowe poszukiwania osoby, która przynajmniej wiosną poprowadzi zespół. Wybór padł na doskonale znanego w naszym środowisku Marcina Pawia, czyli wychowanka naszego klubu i wciąż czynnego zawodnika drużyny naszych seniorów. Od razu można było zauważyć pełen profesjonalizm w powierzone mu obowiązki, który udzielił się również zawodnikom. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostały cztery spotkania i każde z nich było niezwykle ważne, gdyż za plecami Pioniera czaili się gracze Sokoła Hecznarowice, którzy również mieli chrapkę na miejsce w czołowej czwórce. Los chciał, że to właśnie w pierwszym wiosennym meczu obydwie drużyny stanęły na przeciw siebie. Niestety nasi juniorzy rozpoczęli rundę wiosenną najgorzej jak mogli, bo przegrali z Sokołami 0:1. Jak się jednak okazało, były to złego miłe początki. Podopieczni Marcina Pawia w kolejnym spotkaniu ograli KS Bestwinkę 4:0, następnie po pięknym meczu ulegli Wilamowiczance Wilamowice 2:4, choć prowadzili już 2:0, a na zakończenie zmagań fazy zasadniczej dzięki walkowerowi zdobyli komplet punktów za mecz z Zamkiem Grodziec Śląski. Nasi juniorzy dzięki temu nie tyle znaleźli się w najlepszej czwórce rozgrywek i awansowali do Grupy Mistrzowskiej, ale wskoczyli nawet na 3. miejsce. We wspomnianej Grupie Mistrzowskiej mieli oni chrapkę nawet na walkę o wicemistrzostwo i były to cele bardzo realne. I na potwierdzenie tych słów nie było czekać długo, gdyż choć pierwsze spotkanie w grupie przegrali z Groniem Bujaków 1:2, to już w następnym pojedynku ograli Wilamowiczankę Wilamowice 4:0. Mocno powiało optymizmem, lecz niestety Pionier ponownie zaczął grać od tego momentu w kratkę. Co prawda udało mu się zremisować z Groniem Bujaków 1:1, ale wcześniej ulegli niespodziewanie KS Bestwince 2:3 a następnie Wilamowiczance Wilamowice aż 2:8. Wiadome było już, że podopieczni Marcina Pawia nie mają szans na wicemistrzostwo, a będą musieli przed ostatnim starciem bronić miejsca na "pudle" przed KS Bestwinką. Dzięki remisowi z tym rywalem na jego boisku 0:0, to Pionier na finiszu sezonu ostatecznie znalazł się na 3. miejscu. Był to dobry sezon dla naszych juniorów, którzy przypomnijmy grali jedną z najmłodszych o ile nie najmłodszą drużyną w rozgrywkach. Szacunek dla szkoleniowca Marcina Pawia, który w kryzysowej sytuacji podjął się opieki nad zespołem i doprowadził ich na podium. Warto zaznaczyć, że z zespołu na kolejny sezon nikt nie odchodzi, jednak nie można wykluczyć że kilku czołowych zawodników takich jak m.in. Bartłomiej Nycz, Gabriel Kowalski czy najlepszy strzelec tej ekipy Michał Strzeżoń zostanie włączonych już na dobre do pierwszej drużyny. Dojdzie jednak kilku ciekawych zawodników z 2003 rocznika i wierzymy, że jakość naszych juniorów nie spadnie i być może w nowym sezonie powalczą o coś więcej niż tylko miejsce na podium. Mistrzostwo a zarazem awans do II Ligi Wojewódzkiej uzyskała drużyna Gronia Bujaków, natomiast spadek do IV Ligi Okręgowej notują piłkarze Zamka Grodźca Śląskiego.

Tabela końcowa Fazy Zasadniczej sezonu 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej:

Tabela końcowa Grupy Mistrzowskiej sezonu 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej:

Tabela końcowa Grupy Spadkowej sezonu 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej:

Tabela spotkań domowych sezonu 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej:

Tabela spotkań wyjazdowych sezonu 2017/2018 w rozgrywkach III Ligi Okręgowej:

Najwięcej spotkań:
17 - Bartosz Nikiel oraz Olivier Sitek

Najwięcej minut:
1469 - Bartosz Nikiel

Najwięcej bramek:
13 - Michał Strzeżoń

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości