Przetasowania na szczycie

W KEEZA A-klasie Bielsko-Biała brak już drużyny z kompletem zwycięstw. Status ten utraciła ekipa z Wilkowic w meczu z Zaporą Porąbka. A co ciekawego działo się w poprzednich meczach?

Są w formie
Zespół z Ligoty coraz odważniej "puka" do czołowych miejsc w bielskiej A-klasie. Pokazał to m.in. ostatni ligowy mecz, w którym LKS nie dał szans Pionierowi Pisarzowice, wygrywając na wyjeździe 5:2. - Szkoda nam dwóch spotkań przegranych na wstępie sezonu. Tym bardziej, że nie byliśmy gorsi ani od Orła, ani od rezerw GLKS-u, mimo że w tym drugim meczu przez większość spotkania graliśmy w "10". Weszliśmy jednak na swój poziom i pokazał to mecz z Pionierem. Mieliśmy go pod kontrolą, a duży wpływ na to miały szybko zdobyte bramki. Mówiliśmy przed sezonem, że chcemy grać o coś więcej niż tylko dolna część tabeli i nie były to puste słowa - komentuje szkoleniowiec LKS-u, Zdzisław Hutyra.

Remontada według beniaminka
Do momentu startu 5. kolejki kompletem zwycięstw, jako jedyny zespół, legitymowała się "Dwójka" GLKS-u Wilkowice. To jednak uległo zmianie po minionym weekendzie. Patent na pokonanie wilkowiczan znalazł beniaminek z Porąbki. Mecz ten miał o tyle ciekawy przebieg, gdyż zespół z Wilkowic do przerwy prowadził 2:0, a Zapora po przerwie zanotowała klasyczną remontadę. - Zapora, jako beniaminek, jest bardzo walecznym zespołem, który posiada charakter. Nie ustępuje na boisku i jeszcze nie jednej ekipie "napsują krwi" - przekonuje opiekun piłkarzy z Ligoty.

Nowy-stary lider
Wobec powyższego rezultatu na fotel lidera ponownie wskoczył trzeci zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała, który pokonał w lokalnych derbach Zaporę Wapienica 5:0. W czołówce ligi dość niespodziewanie plasuje się Orzeł Kozy, notujący świetne wyniki w tej rundzie. Podopieczni Marcina Stefanowicza w 5. kolejce po niełatwym meczu zwyciężyli na wymagającym terenie w Rybarzowicach 4:3. - Orzeł ma swój styl, jest to zespół dobrze przygotowany motorycznie i taktycznie. Ma bardzo dobrego bramkarza, Piotra Walasa. Z przodu "robotę" robi Wojciech Waluś i póki co to daje efekty. Jest to niespodzianka in plus tego sezonu. Zapora Wapienica pozostaje bez punktu i trudno mi jest to ocenić. Nie wiem, co jest tego przyczyną, ale jestem przekonany, że ci chłopcy, których spore grono prowadziłem w przeszłości, w końcu ruszą - ocenia trener Hutyra.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 5. kolejki KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
Sokół Hecznarowice - LKS Czaniec II 1:0 (1:0)
PIONIER PISARZOWICE - LKS Ligota 2:5 (1:3)
Zapora Porąbka - GLKS Sferanet Wilkowice II 3:2 (0:2)
Iskra Rybarzowice - Orzeł Kozy 3:4 (1:1)
KS Bystra - Zamek Grodziec Śląski 4:1 (1:1)
Zapora Wapienica - Podbeskidzie Bielsko-Biała III 0:5 (0:3)
Żar Międzybrodzie Bialskie - Przełom Kaniów 2:1 (1:1)

Tabela KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:

Najlepsi strzelcy:
8 - Wojciech Waluś (Orzeł Kozy)
6 - Michał Studnicki (Podbeskidzie Bielsko-Biała III)
4 - Kacper Kaspera (LKS Czaniec II), Kamil Góra (Przełom Kaniów), Mateusz Zacny (GLKS Sferanet Wilkowice II), Michał Glos (Orzeł Kozy), Michał Stempniewicz (Podbeskidzie Bielsko-Biała III) oraz Wiktor Matlak (GLKS Sferanet Wilkowice II)