Roszada na podium, dół punktuje

Roszada na podium, dół punktuje

Nie zabrakło w miniony weekend istotnych rozstrzygnięć dla układu w tabeli w rozgrywkach KEEZA A-klasy Bielsko-Biała. Boiskowe wydarzenia przywołujemy wraz z opiekunem Żaru Międzybrodzia Bialskiego, Krzysztofem Mrózkiem.

Doczekali się
Zespół z Międzybrodzia Bialskiego odnotował w miniony weekend pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. Żar przed własną publicznością pokonał Orzeł Kozy 2:0. Spotkanie zdeterminowała szybko zdobyta bramka przez gospodarzy, bo już po 120 sekundach. Kolejnego gola Żar dołożył w samej końcówce. - Cieszy nas premierowe zwycięstwo. Bardzo fajnie mecz się dla nas ułożył, przez szybko zdobytą bramkę. Na boisku nie brakowało męskiej gry, waleczności. Zarówno my mieliśmy jeszcze swoje okazje, jak i rywal, ale na koniec uważam, że wygraliśmy zasłużenie - komentuje szkoleniowiec Żaru, Krzysztof Mrózek.

Rywale też punktują
W poprzedniej kolejce Pionier Pisarzowice pokonał Przełom Kaniów 2:1 i tym samym poprawił swoją sytuację w tabeli, awansując na 11. miejsce z dorobkiem 19 punktów, kosztem wspomnianej ekipy z Kaniowa. Coraz trudniejsza sytuacja robi się w przypadku Iskry Rybarzowice. Zespół Dariusza Kubicy nawiązał walkę z wyżej notowanym Zamkiem Grodziec Śląski i wydawało się, że mecz zakończy się remisem. W doliczonym czasie ekipa z Grodźca Śląskiego zdobyła jednak bramkę na wagę wygranej. Porażkę odniosła również drużyna z Ligoty, która musiała uznać wyższość Zapory Porąbka. - W takim meczu, jak Pioniera z Przełomem - a więc gdy walczą drużyny, które gonimy - oczywiście kibicuje się remisowi (śmiech). Na pewno nie brakowało w tym spotkaniu walki i męskiej gry. Teraz jedziemy w nadchodzący weekend do Kaniowa i będziemy chcieli zbliżyć się do tego środka tabeli. Iskra na swoim specyficznym boisku potrafi płatać figle. Zamek jednak powalczył do końca i to się im opłaciło - przyznaje opiekun piłkarzy z Międzybrodzia Bialskiego.

Przetasowanie na podium
Ciekawie było również w miniony weekend w kontekście walki o czołowe lokaty. Sokół Hecznarowice podejmował rezerwy GLKS-u Sferanet Wilkowice. Zespół Bogdana Swarzyńskiego zwyciężył 2:1 i wskoczył na fotel wicelidera bielskiej A-klasy. Przewodzący w stawce trzeci zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała nadal natomiast nie zaznał smaku porażki, wygrywając z KS-em Bystra 2:1. - W Hecznarowicach obserwowaliśmy mecz na szczycie. Sokół dobrze punktuje na wiosnę i aspekt mentalny mógł zadecydować o wygranej nad "Dwójką" GLKS-u. To może im pomóc w zajęciu miejsca w czołówce na koniec sezonu - ocenia trener Mrózek.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 17. kolejki KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
KS Bystra - Podbeskidzie Bielsko-Biała III 1:2 (0:0)
PIONIER PISARZOWICE - Przełom Kaniów 2:1 (1:0)
Zapora Wapienica - LKS Czaniec II 6:3 (2:2)
Zapora Porąbka - LKS Ligota 3:1 (2:0)
Iskra Rybarzzowice - Zamek Grodziec Śląski 2:3 (1:1)
Sokół Hecznarowice - GLKS Sferanet Wilkowice II 2:1 (1:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie - Orzeł Kozy 2:0 (1:0)

Tabela KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:

Najlepsi strzelcy:
13 - Łukasz Kot (LKS Ligota)
12 - Marek Micherda (Zapora Porąbka)
11 - Mateusz Śpiewak (Zapora Wapienica), Michał Studnicki (Podbeskidzie Bielsko-Biała III) oraz Patryk Wójtowicz (Przełom Kaniów)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości