Są w zupełnie innym miejscu niż rok temu
Na finiszu rozgrywek KEEZA A-klasy Bielsko-Biała niemal wszystko jest przesądzone. Każdy zespół ma jednak swój cel, przez to ciekawych widowisk nadal nie brakuje.
Remis niesatysfakcjonujący
Spotkanie Orła Kozy z Zamkiem Grodziec Śląski było jednym z ciekawiej zapowiadających się meczów tego weekendu. Obie ekipy walczą bowiem o 4. lokatę na koniec sezonu. Spotkanie lepiej ułożyło się dla Zamka, jednak Orzeł - nie pierwszy raz w tym sezonie - pokazał, że potrafi wychodzić z opresji. Odrobił stratę i to z nawiązką, ale finalnie mecz zakończył się remisem 2:2. - Szkoda trochę meczu, bo mieliśmy sporo fajnych okazji, aby wygrać. Patrząc przez pryzmat tego, o co walczymy, może tych dwóch punktów zabraknąć. Jest niedosyt po starciu z Zamkiem, ale z drugiej mobilizacja i atmosfera, która panuje w zespole jest budująca. Cieszą nas także sygnały, które dochodzą z zewnątrz, gdyż teraz możemy rozmawiać w zupełnie innych nastrojach niż rok temu, kiedy walczyliśmy o utrzymanie, a teraz chcemy zająć miejsce tuż za podium - komentuje szkoleniowiec Orła, Marcin Stefanowicz.
Niełatwa przeprawa mistrza
Ekipa z Ligoty na własnym boisku zremisowała z rezerwami LKS-u Czaniec 1:1. Wszystko, co najważniejsze, w starciu Pioniera Pisarzowice z Zaporą Wapienica, miało miejsce w pierwszej połowie, a z wygranej cieszyli się pisarzowiczanie w stosunku 2:1. Passę zwycięstw podtrzymała trzecia drużyna Podbeskidzia Bielsko-Biała, choć nie miała ona łatwego zadania. Przełom Kaniów wyraźnie postawił się nowemu mistrzowi, ale to nie wystarczyło, aby sprawić niespodziankę. Bielszczanie wygrali 2:1. - Z przebiegu wyniku można odnieść wrażenie, że za Podbeskidziem ciężki mecz. Nie znam relacji ze spotkania, ale sądzę, że Przełom szukał swojej szansy po mocnej defensywie i prawie mu się udało sprawić niespodziankę - przyznaje opiekun piłkarzy z Kóz.
Faworyci rozstrzelani
W pozostałych spotkania, formą błysnęła KS Bystra, która zwyciężyła z Żarem Międzybrodzie Bialskie 4:2. Z wysokich wygranych cieszyły się drużyny z podium. GLKS Sferanet Wilkowice II rozbił ostatnią drużynę w tabeli Iskrę Rybarzowice 9:0, natomiast Sokół Hecznarowice przekonująco, bo 5:0, wygrał z Zaporą Porąbka na jej terenie. - Uważam Sokół za bardzo konsekwentną i solidną drużynę. W tej klasie rozgrywkowej ważne jest, jaką kadrą dysponujesz na dany mecz. Może z tym były problemy w Porąbce - ocenia trener Stefanowicz.
źródło: sportowebeskidy.pl
Wyniki 24. kolejki KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
Orzeł Kozy - Zamek Grodziec Śląski 2:2 (0:1)
Zapora Porąbka - Sokół Hecznarowice 0:5 (0:1)
LKS Ligota - LKS Czaniec II 1:1 (1:1)
Przełom Kaniów - Podbeskidzie Bielsko-Biała III 1:2 (1:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie - KS Bystra 2:4 (0:1)
GLKS Sferanet Wilkowice II - Iskra Rybarzowice 9:0 (3:0)
PIONIER PISARZOWICE - Zapora Wapienica 2:1 (2:1)
Tabela KEEZA A-klasy Bielsko-Biała:
Najlepsi strzelcy:
17 - Łukasz Kot (LKS Ligota)
16 - Marek Micherda (Zapora Porąbka)
14 - Dawid Kasperek (Żar Międzybrodzie Bialskie), Mateusz Śpiewak (Zapora Wapienica) oraz Wojciech Waluś (Orzeł Kozy)