Sentymentalne spotkanie. Nikt nie chce spaść

Sentymentalne spotkanie. Nikt nie chce spaść

24. kolejki bielskiej A-klasy przechodzi do historii. Wciąż nie jasna pozostaje kwestia spadku, wręcz przeciwnie - po weekendowych zmaganiach jeszcze trudniej ocenić kto w przyszłym sezonie występować będzie o klasę rozgrywkową niżej. O podsumowanie minionej kolejki poprosiliśmy szkoleniowca drużyny zamieszanej w walkę o utrzymanie - Kazimierza Kozioła z Przełomu Kaniów.

Sentymentalne spotkanie
Do jednego z najciekawszych spotkań doszło w Bystrej, gdzie tamtejsza drużyna podejmowała Przełom Kaniów. Mecz miał charakter sentymentalny, szczególnie dla Wiesława Kucharskiego, który przed długi okres czasu trenował ekipę z Kaniowa, a w niedzielę musiał stanąć naprzeciw swojemu byłemu klubowi. Mecz jednak zakończył się wygraną jego teraźniejszego zespołu 3:1 przez co sytuacja w Kaniowie zrobiła się bardzo nieciekawa. - "Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić" - stare porzekadło sprawdziło się w tym meczu. Byliśmy bardzo nieskuteczni. To było naszą główną bolączką. Nie lubię się skarżyć na sędziego, ale jego błędne decyzje również wpłynęły na rezultat - ocenia dotychczasowy szkoleniowiec Przełomu Kaniów Kazimierz Kozioł.

Na dole jeszcze ciaśniej
Sytuacja na dole tabeli zrobiła się jeszcze bardziej zacięta. Trzy drużyny mają po 22 punkty. Są to ekipy z Rybarzowic, Mazańcowic i właśnie z Kaniowa. "Mazany" zapunktowały w meczu z Beskidem Godziszką remisując 1:1, z kolei Iskra Rybarzowice niespodziewanie wygrała w derbach z Sokołem Buczkowice 2:1. - Naprawdę ciasno się zrobiło na dole tabeli. Walka toczyć się będzie do samego końca. To nie pierwszy raz, kiedy Iskra zaskakuje. W tej lidze wszystko tak naprawdę jest możliwe - klaruje trener.

Kanonada strzelecka w Jaworzu
Drużyna z Bestwinki w weekend praktycznie przypieczętowała sobie tytuł wicemistrzowski wygrywając z Zaporą Wapienica 6:2 przy jednoczesnym remisie Pioniera Pisarzowice z liderem bielskiej A-klasy - GKS-em Czarnymi Jaworze 5:5. - Drużyna z Bestwinki zasługuje na drugie miejsce. Chłopaki grają bardzo fajną piłkę. Czy w przyszłym sezonie będą szli na awans? Trudno powiedzieć. To wszystko zależy czy klub będzie chciał awansować, czy finansowo sobie poradzi itd. Remis drużyny z Pisarzowic trochę mnie zaskoczył. Musiał to być ciekawy mecz, wszak wpadło w nim aż 10 goli - mówi Kozioł.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 24. kolejki:
Beskid Godziszka - LKS Mazańcowice 1:1 (0:1)
Sokół Buczkowice - Iskra Rybarzowice 1:2 (0:1)
Zapora Porąbka - Soła Kobiernice 0:4 (0:1)
GKS Czarni Jaworze - Pionier Pisarzowice 5:5 (3:2)
KS Bestwinka - Zapora Wapienica 6:2 (3:1)
KS Międzyrzecze - MRKS II Czechowice-Dziedzice 2:2 (1:1)
KS Bystra - Przełom Kaniów 3:1 (2:0)

Aktualna tabela:

Najlepsi strzelcy:
19 - Adam Waliczek (GKS Czarni Jaworze)
16 - Maciej Skęczek (KS Bestwinka)
14 - Radosław Folek (KS Międzyrzecze)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości