Szulc: Gol do szatni był kluczowy

Szulc: Gol do szatni był kluczowy

Kolejne mecze o punkty rozegrały drużyny walczące o mistrzostwo bielskiej A-klasy. Podsumowania 6. kolejki dokonał dla nas Grzegorz Szulc, szkoleniowiec piłkarzy z Porąbki.

– Trzeba powiedzieć, że na „małych” boiskach, a takie jest w Rybarzowicach, drużyna z Czechowic dobrze się czuje. To zespół doświadczony na tle swojego ostatniego rywala. Mój dobry kolega Robert Jurczyga strzelił w tym meczu 3 gole. W Czechowicach na pewno będą mieli z niego pożytek. A zespołu rezerw MRKS-u należy się obawiać.

Beskid Godziszka to specyficzna drużyna, teren również. Groń jest mocno odmłodzony i na wyjazdach może mieć problemy ze zdobywaniem punktów. Goście chcieli coś urwać, ale Beskid radzi sobie coraz lepiej.

Pionier widziałem nie tak dawno w meczu przeciwko nam. Pierwszą połowę ten zespół gra sennie, dopiero potem budzi się do walki. Tak też było w Kaniowie. Gdyby ekipa z Pisarzowic prezentowała równą dyspozycję, to każdy miałby z nią problem. Natomiast Przełom u siebie punktów tracić nie zamierza. Wygrał zespół lepszy piłkarsko, którego siła tkwi w ofensywie.

Nie ma zaskoczenia w rywalizacji drużyn z Buczkowic i Bestwinki. Przyznam, że moim zdaniem, jak na prezentowaną grę, Bestwinka ma zbyt mało punktów. Widać tam filozofię gry, a nie tylko kopanie piłki do przodu. Zwycięstwo w minionej kolejce odniesione zostało mimo wszystko na trudnym terenie. Chwała za to piłkarzom z Bestwinki.

Spodziewałem się, że Czarni z beniaminkiem sobie poradzą. Grają dokładnie to, czego chce od nich trener. A beniaminek musi w końcu frycowe zapłacić. Tym niemniej bez wątpienia z przypadku Bystra tyle punktów nie zdobyła. To Czarni walczą jednak o awans.

Znamy się z trenerami Danielem Bąkiem i Jarkiem Jankowskim. Przed starciem Mazańcowic z Wapienicą dawałbym pewną „dwójkę”. Ekipę z Mazańcowic widziałem w Bujakowie, gdzie zaprezentowała się przyzwoicie. Teraz w końcu „odpaliła”, piłkarze pokazali charakter. Tabela nie mówi jak widać wszystkiego.

Wygraliśmy wreszcie po dwóch „niesmakach” spowodowanych remisami z Czarnymi i Pionierem. Mecz zaczął się źle dla nas, graliśmy monotonnie i bez pomysłu. W samej końcówce pierwszej połowy goście mieli sytuację sam na sam, nasz bramkarz obronił, a z kontry strzeliliśmy gola do szatni. Gdyby to rywal z Wilkowic objął prowadzenie, byłoby nam ciężko. Przypuszczałem, że wygra właśnie ten zespół, który pierwszy strzeli gola. Po przerwie mieliśmy przewagę i podwyższyliśmy prowadzenie. Przeciwnik w końcówce zbliżył się, ale został przez nas skarcony, gdy dążył do wyrównania. Myślę, że byliśmy ostatecznie lepsi i wróciliśmy już na właściwe tory.

źródło: sportowebeskidy.pl

Wyniki 6. kolejki:
Beskid Godziszka - Groń Bujaków 2:0 (0:0)
Sokół Buczkowice - KS Bestwinka 0:1 (0:1)
LKS Mazańcowice - Zapora Wapienica 2:1 (0:1)
Zapora Porąbka - GLKS Wilkowice 3:1 (1:0)
Iskra Rybarzowice - MRKS II Czechowice-Dziedzice 0:4 (0:2)
Przełom Kaniów - Pionier Pisarzowice 4:2 (2:0)
KS Bystra - Czarni Jaworze 0:2 (0:1)

Aktualna tabela:

Najlepsi strzelcy:
8
Adam Waliczek - KS Czarni Jaworze

7
Jakub Pilch - GLKS Wilkowice
Marcin Siedlarz - KS Bystra

6
Robert Jurczyga - MRKS Czechowice-Dziedzice II

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości