Trenerski duet w Wapienicy

Niedawno poznaliśmy nazwisko nowego szkoleniowca drużyny KS Bystra, a teraz rozstrzygnęła się kwestia wakatu na stanowisku trenera Zapory Wapienica.
Drużyna Zapory Wapienica bez szkoleniowca pozostawała od 10. kolejki, kiedy to przegrywając na własnym boisku z Przełomem Kaniów 0:1 poniosło trzecią porażkę z rzędu i obsunęła się w ligowej tabeli w jej dolne rejony. To było za dużo dla zarządu, który po wspomnianym meczu postanowił zwolnić Jakuba Budzicha z pełnionej funkcji. Teraz drużyna z przedmieść Bielska-Białej doczekała się jego następcy, a raczej następców gdyż w klubie postawili na trenerski duet Grzegorz Wojnicz i Jarosław Motyka. Co ciekawe ten pierwszy miał możliwość już pracować jako trener pierwszej drużyny w Wapienicy, kiedy to jesienią 2016 roku tymczasowo przejął obowiązki po zwolnionym Danielu Bąku. - Stanowisko trenerskie powierzamy osobom, które są związane z naszym klubem od wielu lat jako zawodnicy i działacze, dla których dobro klubu jest bardzo ważne. Są to również postacie znane i poważane jako piłkarze i trenerzy grup młodzieżowych, a to daje gwarancję, że nasi młodsi zawodnicy chętnie będą zasilać drużynę seniorów Zapory. Praca z młodzieżą ma bardzo duże znaczenie w naszym klubie - stwierdza w rozmowie z naszym portalem prezes Zapory, Jerzy Popławski.
Przed nowymi opiekunami ekipy z Wapienicy zatem nowe wyzwania, których początkiem będą zimowe przygotowania zespołu do rundy wiosennej. Na półmetku rywalizacji Zapora Wapienica plasuje się dopiero 10. miejscu w ligowej tabeli, co zdecydowanie nie jest odzwierciedleniem potencjału tej ekipy.
Przypomnijmy, że w obecnym sezonie rozgrywek bielskiej A-klasy to trzecia zmiana na stanowisku szkoleniowca, a wcześniej do zmian dochodziło w Sole Kobiernice gdzie miejsce Krzysztofa Janeczki zajął Mariusz Wadoń oraz w KS Bystrej gdzie z kolei Wiesława Kucharskiego zastąpił Kamil Zoń.