Wywiad z trenerem seniorów

Wywiad z trenerem seniorów

W związku z kończącym się pomału rokiem 2014 prezentujemy Państwu krótki wywiad ze szkoleniowcem naszych seniorów Jarosławem Krystianem, który podsumował minioną już rundę jesienną sezonu 2014/2015 w wykonaniu piłkarzy Pioniera, zdradza plany na przyszłoroczny okres przygotowawczy oraz składa życzenia Świąteczno-Noworoczne.

pionier1994: Miesiąc grudzień to czas podsumowań? Jak Pan ocenia minioną rundę jesienną w wykonaniu piłkarzy Pioniera? Z czego był Pan zadowolony, a co wymaga poprawy przed kolejnymi występami o punkty?

Jarosław Krystian: Na pewno minionej rundy nie możemy zaliczyć do udanej ponieważ oczekiwania moje, zawodników oraz kibiców były na pewno dużo większe. Po objęciu drużyny po Zbyszku miałem świadomość z tego , że jego długoletnia praca jest bardzo widoczna. Przez kilka ostatnich lat Pionier stał się czołową drużyną bielskiej A-klasy, mający swój styl gry. Poziom piłkarski większości zawodników jest jak na tą klasę rozgrywkową bardzo duży. Jednakże poziom indywidualny nie zawsze wpływała wynik końcowy. Jest kilka elementów które na pewno wymagają poprawy. Przede wszystkim kwestia przygotowania fizycznego i motorycznego. W tym aspekcie jest naprawdę wiele do zrobienia. Kolejną rzeczą, która wymaga korekt jest ustawienie zespołu taktycznie, tak w momencie ataku jak i obronie. Na pewno zadowolony jestem z postawy zawodników jeśli chodzi o ich zaangażowanie w mecze i zajęcia treningowe. Dużym pozytywem dla mnie jest praca z zawodnikami , to grupa fajnych chłopaków który oprócz dużych umiejętności posiadają doskonały dowcip oraz kulturę osobistą.

pionier1994: Przed sezonem sporo mówiło się o tym, że Pionier włączy się do walki o czołowe lokaty, tymczasem boiskowe wydarzenia zweryfikowały te zapowiedzi. Co mogło wpłynąć na tak słabą dyspozycję zawodników, wszak potencjał w drużynie jest?

Jarosław Krystian: Przed sezonem zakładałem walkę o jak najwyższe cele, bo trudno aby było inaczej. Tak jak już wcześniej nadmieniałem, w kilku spotkaniach oprócz skuteczności zabrakło siły i szczęścia. A czy dyspozycja była aż tak słaba? Do końca tego tak bym nie nazwał. Żadnemu zawodnikowi nie mogę zarzucić braku ambicji oraz zaangażowania. W dalszym ciągu patrząc na układ tabeli będziemy walczyć o podium, bo na to nas na pewno stać. Myślę, że teraz kiedy ciśnienie trochę zeszło będzie nam łatwiej walczyć o punkty na wiosnę. Potencjał w drużynie jest , teraz należy się właściwie przygotować i pokazać charakter na wiosnę.

pionier1994: W trakcie letnich przygotowań czasu na spokojną pracę z drużyną miał Pan nie wiele. W zimie tego czasu będzie jednak zdecydowanie więcej, bo aż 3 miesiące. Czy jednak trenerowi, jak i samym zawodnikom zapału do pracy nie braknie?

Jarosław Krystian: Tyle samo czasu latem miałem, jak i każdy inny trener. Rozpocząłem coś co mam zamiar skończyć a na to potrzebny jest czas oraz spokój. Zima jest bardzo ważnym okresem w przygotowaniu drużyny do rozgrywek ligowych. Dobrze przepracowana zima, to także dobry prognostyk na okres letni. Zawodnicy są świadomi tego, że bez zimy nie ma ani wiosny ani też lata. Cóż z tego, że chęci są jak brakuje siły. Jestem optymistą, głęboko wierzę w chłopaków i w to , że w zimie dołożą się do treningów a frekwencja będzie przyzwoita. Warunki do treningów mamy bardzo dobre i to postaramy się wykorzystać.

pionier1994: A jak będzie wyglądał sam okres przygotowawczy przed rundą wiosenną?

Jarosław Krystian: Treningi rozpoczniemy 12 stycznia. Korzystać będziemy z orlika w Kętach, siłowni, sali gimnastycznej. Cały okres przygotowawczy będzie przeplatany meczami kontrolnymi począwszy od 31 stycznia a skończywszy 21 marca.

pionier1994: Doskonale wiemy, że Pionier miał problemy ze zdobywaniem bramek, choć sytuacji stwarzał sobie mnóstwo. Czy zatem na tym elemencie skupi Pan największą uwagę?

Jarosław Krystian: Mam świadomość z tego , że w większości spotkań mistrzowskich mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, których niestety nie wykorzystaliśmy. Nad tym elementem na treningach na pewno będziemy pracować. W drużynie jest kilku ofensywnych, bardzo kreatywnych i uniwersalnych zawodników takich jak Marcin Muszyński, Damian Gacek, czy Adrian Pająk którzy myślę że na wiosnę poprawią element wykończenia akcji bramkowych.

pionier1994: Czy możemy spodziewać się jakiś roszad jeśli chodzi o kadrę Pioniera? Czy kolejne szanse dostaną nasi młodzi wychowankowie?

Jarosław Krystian: Trudno powiedzieć o roszadach w drużynie na chwilę obecną, zobaczymy co będzie. A jeśli chodzi o młodzież, to jest kilku ciekawych chłopaków. Mateusz Długosz, Mateusz Dziki, czy Mateusz Góra. To młodzi chłopcy, którzy dostali już kilka razy szansę gry w seniorach. Na pewno warto z nimi pracować, bo to przyszłość Pioniera. Poza tym jest też kilku utalentowanych juniorów m.in. Piotr i Wojciech Grzegorscy oraz jeszcze kilku, którzy w trakcie okresu roztrenowania trenowali z seniorami i brali udział w sparingach na hali i orliku. Zaprezentowali się w nich bardzo przyzwoicie. To melodia przyszłości, ale trzeba się im przyglądać.

pionier1994: Jakie ma Pan oczekiwania odnośnie rundy wiosennej? Minimalna strata do czołówki powoduje, że możemy chyba realnie myśleć o ataku na "pudło", lecz wydaje się że będzie chodziło głównie o odbudowanie zaufania kibiców oraz prezentowania się na miarę swojego potencjału?

Jarosław Krystian: Zgadzam się w pełni z tym, że stać nas na pudło, potencjał który drzemie w zawodnikach trzeba wykorzystać. Co do zaufania kibiców, to zdaję sobie sprawę z tego, że chcieliby aby Pionier stale wygrywał, bo można rzec, że przez te kilka lat do tego przywykli. Ja oraz zawodnicy robimy i robić będziemy wszystko, aby na wiosnę spełnić oczekiwania naszych kibiców. Twierdzę, że powoli nadchodzi choć w niedużym stopniu zmiana pokoleniowa w drużynie. Na przebudowę drużyny jest potrzebny czas. Myślę, że kibice dadzą nam trochę czasu a potem ocenią pracę moją oraz zawodników.

pionier1994: Na koniec, czego życzyłby Pan sobie oraz wszystkim związanym z klubem na Święta Bożego Narodzenia oraz nadchodzący Nowy Rok?

Jarosław Krystian: Święta Bożego Narodzenia, to okres szczególny dla każdego, to czas refleksji i radości. Sobie oraz wszystkim związanym z klubem życzyłbym więcej cierpliwości, a zawodnikom zdrowia i wyrozumiałości dla ich bliskich. Zaś kibicom, aby byli z nami na dobre i na złe, bo choć jest to tylko A-klasa, to szanujemy ich i gramy dla nich.

pionier1994: Również życzymy spokojnych i radosnych Świąt oraz jak najlepszych wyników osiąganych z drużyną. Dziękuję za wywiad.

Jarosław Krystian: Dziękuję.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości