Z rywalem doskonale znanym

Po dwóch sparingowych porażkach naszych seniorów w najbliższą niedzielę rozegrają oni kolejne spotkanie kontrolne z nadzieją na odniesienie pierwszego zwycięstwa tej zimy. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Czechowicach-Dziedzicach podopieczni Sebastiana Klimka zmierzą się z czternastą drużyną Śląskiej Ligi Okręgowej Gr. 5 KS Bestwinką.
Drużyna prowadzona przez Tomasza Dulebe przygotowania do wiosennej części rywalizacji rozpoczęła 20 stycznia, a przed jego podopiecznymi niezwykle ważny okres, wszak zimą będą chcieli wypracować formę, która pozwoli im skutecznie walczyć o utrzymanie w Śląskiej Lidze Okręgowej Gr. 5. Na półmetku zmagań bowiem zespół z Bestwinki plasuje się dopiero na 14. miejscu, czyli pozycji zagrożonej degradacją na szczebel a-klasowy. Tomasz Duleba nie traci jednak nadziei, że na koniec sezonu jego zawodnicy wykonają zadanie i zajmą bezpieczną lokatę w stawce "Okręgówki". - Na inaugurującym treningu mogłem liczyć na szesnastu zawodników. Jest to wiadomość sympatyczna, ale nie popadamy w huraoptymizm. W zespole widoczna jest chęć pracy i duch walki, aby utrzymać się na obecnym poziomie rozgrywkowym Chłopcy nie są zniechęceni obecną lokatą i to cieszy oraz stanowi motywację do dalszej pracy - przyznaje Duleba. Dobrą informacją dla kibiców tej drużyny jest powrót po kontuzjach dwóch podstawowych zawodników, czyli Pawła Olka oraz Szymona Tomali, a blisko powrotu na boisko jest również Maciej Skęczek. Nasi najbliżsi rywale rozegrali tej zimy już jedną potyczkę sparingową, w której przed tygodniem musieli uznać wyższość Spójni Zebrzydowice przegrywając 0:1.
Nasi seniorzy mają za sobą rozegrane już dwa spotkania kontrolne i w obydwóch zaprezentowali się z korzystnej strony, a trzeba zaznaczyć, że rywalizowali przecież z przeciwnikami z wyższej ligi. Szczególnie szkoda ostatniego rozegranego pojedynku z bielszczanami i wypuszczenia z rąk zwycięstwa, które bez wątpienia pobudowałoby morale zespołu na dalszą część przygotowań. A te przebiegają na ten moment bez zakłóceń, choć podopieczni Sebastiana Klimka póki co korzystać muszą ze sztucznego boiska w Nowej Wsi, zamiast świeżo wybudowanego tuż obok nas w Starej Wsi. To ulec zmianie ma jednak już w przyszłym tygodniu, kiedy to zawodnicy w końcu będą mogli trenować już u naszych sąsiadów, a to niewątpliwie ułatwi im pracę nad formą.
Mecz sparingowy
niedziela, 9 luty 2020 r., godz. 13:00
Czechowice-Dziedzice
Pionier Pisarzowice - KS Bestwinka