Zbigniew Wydra: zapowiada się ciekawa wiosna

Pozycja lidera rozgrywek bielskiej A-klasy na półmetku rywalizacji oraz ćwierćfinał Pucharu Polski - za naszymi seniorami bardzo udana jesień, ale w oczekiwaniu już wyczerpujące zimowe przygotowania do wiosennej batalii. O podsumowanie minionej już rundy, a także przedstawienie planów na najbliższą zimę poprosiliśmy szkoleniowca Pioniera - Zbigniewa Wydrę.
pionier1994: Panie trenerze zacznę od gratulacji za jesienne występy Pana podopiecznych. Po raz trzeci w historii Pionier spędzi zimową przerwę w rozgrywkach na pozycji lidera rozgrywek. Jak ocenia Pan postawę swoich zawodników w minionej już rundzie?
Zbigniew Wydra: Oczywiście dziękuję, ale gratulację za osiągnięty jesienią wynik sportowy należą się wszystkim z otoczenia Pioniera, a pozycja lidera odzwierciedla umiejętności i postawę zawodników w jego osiągnięciu.
pionier1994: W trakcie rundy nie brakowało Panu jednak problemów, szczególnie jeśli chodzi o kontuzje kluczowych zawodników oraz wyczerpujące spotkania w Pucharze Polski, gdzie Pionier dotarł aż do ćwierćfinału. Mimo tego w jesiennej części zmagań udało się wygrać aż 11 z 12 spotkań. Czy uważa Pan wobec tego, że plan został wykonany do maksimum?
Zbigniew Wydra: Naszym celem było granie o jak najwyższą pozycję na półmetku, ale szczerze nie spodziewałem się że to będzie pozycja lidera. Zmieniliśmy przed sezonem sposób przygotowań, chciałem aby z dobrą formą trafić i wejść już na samym początku rozgrywek. W terminarzu w początkowej fazie mieliśmy zespoły z górnej części poprzedniego sezonu oraz rozpędzonego beniaminka rezerw Rekordu Bielsko-Biała i patrząc na wyniki to się nam udało. Rozgrywaliśmy na początku mecze co 3-4 dni i pojawiały się lekkie kontuzje, ale mamy w naszych szeregach dwudziestu naprawdę wartościowych zawodników, którzy potrafią zastąpić jeden drugiego mimo nawet zmian nominalnych pozycji.
pionier1994: Zaledwie punkt przewagi nad Bestwinką oraz pięć nad rezerwami Rekordu - walka o mistrzostwo zapowiada się wręcz szaleńczo. Bez wątpienia cel dla Pańskich podopiecznych został wyznaczony sam, a będzie nim obrona pozycji lidera w wiosennej części zmagań. Wierzy Pan w końcowy sukces w postaci mistrzostwa i powrót do Ligi Okręgowej po blisko 20 latach?
Zbigniew Wydra: W 1995 roku zostałem zawodnikiem Pioniera, gdzie celem zespołu był awans do Ligi Okręgowej i ten awans został osiągnięty, zatem moim marzeniem jest dokonanie tego teraz jako trener. Walka faktycznie zapowiada się ciekawie, ale przecież o to właśnie chodzi w rywalizacji sportowej. Rozpoczniemy w połowie stycznia przygotowania do drugiej części sezonu i przy odpowiednim podejściu będziemy chcieli powtórzyć wynik końcowy z rundy jesiennej, a jak będzie zweryfikuje to rywalizacja na boisku.
pionier1994: Wspomniał Pan o zimowych przygotowaniach, czy wiadomo już jak będą się one prezentować dokładniej oraz z jakimi przeciwnikami przyjdzie się Wam mierzyć w sparingach?
Zbigniew Wydra: Dokładnie przygotowania rozpoczynamy 18 stycznia od zajęć na hali, a od 6 lutego wchodzimy w serię sparingów. Rozegramy 7-8 takich gier z różnymi zespołami, będą to czołowe drużyny z A i B-klas a także wymagające zespoły z Ligi Okręgowej - GKS Czarni Jaworze i Niwa Nowa Wieś. Dokładny harmonogram przedstawimy po zamknięciu listy sparingpartnerów - czekam na potwierdzenie jeszcze jednej lub dwóch drużyn.
pionier1994: A zatem niech te przygotowania doprowadzą nas do jednego celu. Dziękuję za rozmowę, jeszcze raz serdecznie gratulując wyniku w rundzie jesiennej i życząc już teraz Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2018.
Zbigniew Wydra: Dziękuję, pozdrawiam i wszystkim życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2018.