Zwycięstwo tuż przed pucharem

Za naszymi seniorami drugie sparingowe spotkanie tego lata w ramach letnich przygotowań do nowego sezonu. Podopieczni Zbigniewa Wydry na boisku w Pisarzowicach pewnie pokonali przedstawiciela bielskiej B-klasy Orzeł Kozy 5:0.
Zaledwie trzy dni po premierowym spotkaniu sparingowym tego lata, nasi seniorzy rozegrali kolejną kontrolną potyczkę przed nowym sezonem. Rywalem była drużyna co prawda z niższego szczebla bo B-klasy, lecz rywale również mieli nadzieję na pokazanie się nowemu trenerowi w osobie Jarosława Krystiana z jak najlepszej strony. Szkoleniowiec Zbigniew Wydra z kolei miał do dyspozycji na ten mecz aż dwudziestu zawodników, co na pewno jest pozytywnym akcentem na tym etapie przygotowań. Sternik naszych seniorów od pierwszych minut postawił jednak w większym stopniu na sprawdzony skład. Spotkanie na ławce rozpoczęli jedynie Adrian Góra oraz Marcin Paw, czyli w minionym sezonie etatowi zawodnicy w talii trenera. Pole manewru zresztą miał w tym pojedynku bardzo duże, o czym już wspominaliśmy. Potyczkę z Orłem nasi seniorzy rozpoczęli dość spokojnie w głównej mierze często utrzymując się przy piłce. Mimo to już w 9 minucie mieli oni szansę na objęcie prowadzenia, kiedy to sędzia podyktował rzut karny. Niestety piłka po strzale Roberta Nycza z jedenastu metrów zatrzymała się na słupku. Rywale tak naprawdę specjalnie nie zagrażali bramce strzeżonej przez Zbigniewa Wójcikiewicza, choć w 17 minucie stworzyli sobie w pierwszej części gry chyba najlepszą sytuację, gdy w sytuacji sam na sam górą w starciu z jednym z koziańskich napastników okazał się nasz bramkarz. Gra naszych seniorów była dość ospała i brakowało w niej dokładności, stąd ciężko było stworzyć im jakąś klarowną szansę na zdobycie bramki. Najbliżej celu byli Kamil Czarnecki, który nie czysto trafił w piłkę na piątym metrze oraz Mateusz Dziubek, którego strzał zatrzymał się na słupku bramki rywali. Przed przerwą Pionierowi udało się jednak w końcu zadać cios, kiedy to w 31 minucie doskonałe zagranie Łukasza Nycza na gola zamienił testowany zawodnik. Do szatni drużyny schodziły zatem przy minimalnym prowadzeniu podopiecznych Zbigniewa Wydry 1:0. Na drugą odsłonę tego pojedynku szkoleniowiec Pioniera zmienił diametralnie skład desygnując do gry zawodnik pozostałych w obwodzie. I już w 54 minucie Jakub Wróbel wykorzystał świetne dogranie Marcina Pawia umieszczając piłkę w siatce i podwyższając wynik. Ten sam zawodnik dokładnie dziesięć minut potem w 64 minucie ustrzelił swoją druga bramkę w meczu dobijając strzał Damiana Marka. Nasi seniorzy kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, a kolejne szanse na gola mieli m.in. Marcin Paw którego strzał trafił w słupek a także Łukasz Walaszczyk który głową przeniósł piłkę ponad poprzeczką w dogodnej sytuacji. Pionier zadał jednak kolejny cios w 72 minucie, kiedy to Robert Nycz nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi rywali, a efektywna asysta przy tej akcji popisał się ponownie Damian Marek. W końcowych fragmentach spotkania a dokładnie w 83 minucie wynik ustalił Jarosław Konior, który znakomicie zamknął akcję Roberta Nycza. Nasi seniorzy wykonali zatem zadanie i bez wątpienia był to dobry dla nich test przez ligowymi rozgrywkami. Cieszy fakt, że do dyspozycji trenera było aż dwudziestu zawodników. Co prawda trójka juniorów w trakcie trwania sezonu nie będzie zawsze uprawniona do gry w pierwszej drużynie, ale będą bez wątpienia w szerokim gronie zawodników na których Zbigniew Wydra będzie mógł liczyć. Możemy już także potwierdzić, że w zespole Pioniera pojawią się co najmniej dwie nowe twarze. Testowanym zawodnikiem okazał się być pomocnik Adrian Baron, który w ostatnim czasie bronił barw Soły Kobiernice a na wznowienie treningów zdecydował się z kolei obrońca Paweł Ozimina. Najprawdopodobniej to jednak nie koniec wzmocnień. Już w sobotę natomiast naszych seniorów czeka pierwszy oficjalny pojedynek nowego sezonu, w Kobiernicach zmierzą się z tamtejszą Sołą w ramach I rundy Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała.
wtorek, 25 lipca 2017 r., godz. 18:00
Pisarzowice
Mecz sparingowy
Pionier Pisarzowice - Orzeł Kozy
5:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Zawodnik Testowany 1 31' (asysta Łukasz Nycz)
2:0 Jakub Wróbel 54' (asysta Marcin Paw)
3:0 Jakub Wróbel 64' (asysta Damian Marek)
4:0 Robert Nycz 72' (asysta Damian Marek)
5:0 Jarosław Konior 83' (asysta Robert Nycz)
Niewykorzystany rzut karny:
Robert Nycz 9' (za zagranie piłki ręką w polu karnym)
Skład Pioniera: Zbigniew Wójcikiewicz - Jarosław Konior, Łukasz Walaszczyk, Damian Łatka, Mateusz Dziubek, Damian Marek, Wojciech Kasolik, Kamil Czarnecki, Łukasz Nycz, Marcin Muszyński, Robert Nycz
Ponadto zagrali: Adrian Góra, Bartłomiej Nycz, Bartosz Nikiel, Dariusz Kubiczek, Gabriel Kowalski, Jakub Wróbel, Marcin Paw, Mateusz Góra, Zawodnik Testowany 1
Trener: Zbigniew Wydra