"Serie A" czas zacząć!

Już tylko godziny pozostały do inauguracji sezonu 2015/2016 w rozgrywkach bielskiej A-klasy! Sezonu wyjątkowego i bardzo trudnego. Na czoło faworytów wysuwa się bezwzględnie spadkowicz z Okręgówki - Zapora Porąbka.

To właśnie w drużynie prowadzonej przez Grzegorza Szulca upatruje się absolutnego faworyta rozgrywek. Choć było to ciężkim zadaniem, udało się w tej ekipie utrzymać zawodników którzy jeszcze sezon temu biegali po boiskach Okręgówki, w tym bardzo dobrze znanych naszej publiczności: Zbigniewa Wójcikiewicza, Marcina Pawia oraz Łukasza Nycza. Ton rywalizacji w lidze obok ekipy z Porąbki nadać powinien również drugi ze spadkowiczów, czyli Czarni Jaworze. Do A-klasy wracają po zaledwie roku gry na boiskach Okręgówki, ale z zamiarem szybkiego powrotu na ten szczebel rozgrywkowy.  Z pewnością wysokie ambicje, zresztą jak co roku, mają w Wilkowicach. To co zresztą łączy obydwie te ekipy, to doświadczeni szkoleniowcy, którzy w ostatnich latach dwukrotnie z prowadzonymi przez siebie drużynami uzyskiwali promocję do Okręgówki. Teraz zarówno Jerzy Sordyl w Jaworzu, jak i Sebastian Gruszfeld w Wilkowicach mają podobny cel. Groźna powinna być Bestwinka, która w minionym sezonie była rewelacją rozgrywek, a w kadrze nie doszło do większych zmian. Wręcz przeciwnie ekipa Jarosława Kubackiego została wzmocniona m.in. do niedawna naszymi zawodnikami: Łukaszem Janikiem oraz Adrianem Pająkiem. Stabilizacja będzie ich największym atutem. No i oczywiście nie można zapomnieć o Przełomie Kaniów, który w latach poprzednich nie schodził z podium, więc ich brak w czołówce będzie można nazwać niespodzianką.

Tak prezentują się naszym zdaniem drużyny, które na papierze stanowią o sile bielskiej A-klasy. Oczywiście rozgrywki toczą się swoimi prawami, a boisko może szybko zweryfikować plany zespołów. Wielką niespodzianką jest dla nas dyspozycja na dzień dzisiejszy Zapory Wapienica oraz naszych seniorów. Te dwie drużyny mogą zarówno zakotwiczyć w czubie tabeli, jak również plątać się w jej środkowej części. Podobnie tyczy się beniaminka z Bystrej, który w nowym otoczeniu może okazać się "czarnym koniem" ligi.

A kto jest "faworytem" do spadku? Naszym zdaniem głównym kandydatem jest drużyna, która w sezonie poprzednim cudem degradacji uniknęła, czyli Iskra Rybarzowice. W klubie doszło ponadto do dużych zmian kadrowych, co pewnie w realizacji celu im nie pomoże. Ciężki rok będę mieli przed sobą bez wątpienia również piłkarze Sokoła Buczkowice, Beskidu Godziszka i Gronia Bujaków, które również powinny być zamieszane w walkę o A-klasowy byt.

My już teraz serdecznie zapraszamy do śledzenia rozgrywek bielskiej A-klasy w sezonie 2015/2016, który zapowiada się bardzo ciekawie. Zapraszamy również wszystkich kibiców na inauguracyjne spotkanie w wykonaniu naszych seniorów, którzy już w najbliższą sobotę tj. 15 sierpnia na własnym boisku podejmą jednego z kandydatów do awansu GLKS Wilkowice. Start meczu równo o godz. 17:00.